Przez lornetkę wypatrzył 11-letniego włamywacza
Policjanci z zespołu wywiadowców dąbrowskiej komendy zatrzymali 11-latka. Chłopiec, na osiedlowym parkingu przy ul. Tysiąclecia w Dąbrowie Górniczej, włamał się do zaparkowanego dostawczego fiata ducato i wymontowywał z niego radio samochodowe. Dyżurnego dąbrowskiej komendy policji powiadomił mieszkaniec osiedla, który zdarzenie z okna swojego mieszkania wypatrzył przez lornetkę.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed 19.00 na parkingu przy ul. Tysiąclecia w Dąbrowie Górniczej. Po otrzymanym zgłoszeniu przez służbę dyżurną dąbrowskiej komendy, policjanci z zespołu wywiadowców prewencji zatrzymali 11-letniego chłopca, który najpierw sforsował zamek w drzwiach dostawczego fiata, a następnie z jego wnętrza usiłował wymontować radioodbiornik samochodowy. Na nieletniego zaglądającego do samochodów i szarpiącego za klamki pojazdów stojących na parkingu, zareagował jeden z mieszkańców osiedla obserwujący całe zdarzenie przez lornetkę z okna swojego mieszkania. Zatrzymany przez stróżów prawa młody dąbrowianin trafił pod opiekę rodziców. Jego sprawa znajdzie jednak swój finał w sądzie rodzinnym, który może zastosować wobec niego różne środki wychowawcze.